Przy podchodzeniu do matury – jak zresztą do każdego egzaminu – liczy się nie tylko wiedza, ale też strategia. Najważniejsze to nie podkładać się samemu. Poniżej zamieszczam listę najczęstszych wpadek popełnianych przez osoby zdające maturę, w ćwiczeniu polegającym na opisie obrazka. Nie są to błędy, ale „najlepsze” sposoby by się podłożyć komisji i zdobyć mniej punktów niż można.
In the picture I can see... -
Zaczynamy i już się podkładamy. Zdanie to jest w 100% poprawne tylko, że:
- używa go 99% wszystkich zdających – czyli dla egzaminatorów nuda i niczym się nie wyróżniacie, a już na pewno nie bogactwem językowym
- prawie w ogóle nie używa się go w prawdziwym życiu poza salą egzaminacyjną. Pokażcie mi jeden film / serial kryminalny, na którym informator rozmawiający z policjantem na temat osób znajdujących się na zdjęciu używa: „In the picture I can see...”
Zamiast tego
wyświechtanego zdania na początku zdecydowanie lepiej użyć: „In
the photo there is / are...”
Liczenie osób.
Na litość boską jakie to ma znaczenie czy na obrazku jest 13 czy 16 rowerzystów.
- Nie liczcie osób jeśli to nie jest konieczne. O wiele ważniejsza jest ich funkcja niż ilość.Dlatego zamiast „In the picture I can see five people, three girls and two boys” zdecydowanie lepiej powiedzieć „In the photo there is a group of friends”;zamiast „In the picture I can see seven people, four men and three women” lepiej powiedzieć: „In the photo there's a boss and his employees”.
- Jeśli już koniecznie chcecie policzyć osoby użyjcie jakiejś fajnej konstrukcji, np. „In the photo there's a family of four”
- Osoby liczymy tylko jeśli to ma jakieś istotne znaczenie dla sytuacji przedstawionej na zdjęciu, czyli w danej sytuacji ta ilość jest nietypowa.
Opis ubrania.
Jak zaraz na wejście zdający zaczyna opisywać ubiór osób znajdujących się na zdjęciu to wiem, że niewiele więcej taka osoba potrafi powiedzieć.
- Nie opisuj ubrania jeśli nie ma to istotnego znaczenia dla zdjęcia – w biurze wiadomo, że wszyscy będą nosić garnitury. Ubranie mógłbyś opisywać, gdyby mieli na sobie piżamy.
- Jeśli już koniecznie musisz opisywać ubiór, rób to przy okazji przykładowo wskazując osobę, o której mówisz, np. „The woman wearing black dress is talking to...”
Wpatrywanie się w obrazek podczas drugiego i trzeciego pytania.
Co byście tam chcieli zobaczyć?
Te pytania są związane z tematyką obrazka, a nie z samym obrazkiem, ergo wpatrując się w niego podczas odpowiedzi na nie wysyłamy komisji podprogowy sygnał: Nie zrozumiał pytania. Bo jeśli zrozumiałeś, to odłóż arkusz egzaminacyjny na bok, popatrz egzaminatorowi prosto w twarz i odpowiedz na zadane przez niego pytanie.Chaotyczność opisu.
Często jest tak, że ktoś opisując obrazek uwzględni wszystkie elementy, ale skacząc od jednego od drugiego i co rusz zmieniając temat, na który mówi.
Powoduje to, że opis jest trudny w odbiorze. Dodatkowo taki chaos stwarza zagrożenie, że zdający pominie, któryś z istotnych elementów. Aby tego uniknąć najlepiej w pierwszym zdaniu uwzględnić wszystkie kluczowe elementy, które rozwinie się w dalszej części wypowiedzi.Oczywiście jest mnóstwo sposobów, by uwzględnić te wszystkie elementy w jednym zdaniu. Ci, którzy świetnie posługują się językiem, nie będą z tym mieli kłopotu. A tym, którzy z tym mają kłopot polecam następujący schemat, który idzie użyć do prawie wszystkich sytuacji:
In
the photo there is / are
|
KTO
|
CZASOWNIK
z końcówką -ING + ewentualne dopełnienie
|
in
/ on / at / under / over / in front of / behind / between
|
GDZIE
|
In
the photo there's
|
a
family of four
|
eating
dinner
|
in
|
a
restaurant.
|
In
the photo there's
|
a little kid
|
sitting
|
under |
a table.
|
In
the photo there are
|
a
lot of pupils
|
running
|
up
|
the
stairs.
|
In
the photo there are
|
two
friends
|
watching
a film
|
in
|
the
cinema.
|
Uważam że lekko przesadzasz. Maturzysta nie ma zabawiać/zapewniać rozrywki egzaminatorom kwiecistymi wypowiedziami a jedynie wykonać zadane mu zadanie; tak samo egzaminatorzy, jeśli coś nie jest błędem, nie jest niezgodne z tematem itd, to nie powinno być w ogóle brane pod uwagę przy ocenie.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są to wskazówki dla tych, którzy chcą zdac bardzo dobrze. Jeśli ściśle trzymamy się schematu np. "In the picture I can see...", to pokazujemy, że jesteśmy jak inni, oby zdac, więc zdamy, ale z wynikiem przeciętnym, czyli takim, jaka była nasza wypowiedź.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową stronę poświęconą nauce angielskich zwrotów http://www.zwrotypoangielsku.pl
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne wskazówki.
OdpowiedzUsuńPomocne wskazówki dla wszystkich zdających nie tylko
OdpowiedzUsuńmaturę z języka angielskiego ale też inny egzamin.
Dzięki:)